wtorek, 31 lipca 2012

NEW - Rozdział 6

***Oczami Vicky***

*rano*
Obudziłam się. Oczywiście wszyscy jeszcze słodko spali. Postanowiłam zrobić nam śniadanie. Musiało być duże... bo Niall dużo je. Wczorajszy wieczór był świetny. Śmialiśmy się, jedliśmy i zupełnie zapomniałam o Harrym. Włąśnie Harry... Wybaczę mu i będę po prostu jego koleżanką, albo przyjaciółką, ale nikim więcej. Nie było nam pisane, mówi się trudno. Nie wiem czemu ale mam dzisiaj baaaardzo dobry nastrój. Z rozmyślań wybił mnie głos Seleny..
- Hey sweety. Co tam? Czemu tak wcześnie wstałaś?
- Hey. Tak jakoś. A ty jak się trzymasz ? - zapytałam ją wesoło. 
- Bardzo Dobrze, chociaż duuuużo się wczoraj działo. A co ty taka wesoła ? - zapytała z cwanym uśmieszkiem.
- Po prostu mam dobry dzień. - wzruszyłam ramionami.
Sel podeszła do mnie i pomogła dokończyć śniadanie. Zrobiłyśmy przeróżne kanapeczki. Było ich chyba z 30... Ale Niall to przecież głodomorek, a jeszcze Eleanor, Daniell, Justin, Ja i Sel.
Właśnie! Jutro premiera mojego teledysku. Od razu na mojej twarzy pojawił się uśmiech.   
Już nie mogę się doczekać. Ciekawe co powie tata... Nareszcie wstali.
- Heyo! - wpadł do kuchni Kanadyjczyk a zaraz po nim nasz słodki Irlandczyk.
- Witajcie! - zawołały Eleanor i Daniell.
- Cześć ! - odpowiedziałyśmy wszystkim.
Po skończonym posiłku wzięliśmy się za porządki. Po około 2 godzinach dom był posprzątany. Pożegnaliśmy się z przyjaciółmi i razem z Niallem wróciłam do "naszego" domu.
Weszliśmy do środka i naskoczył na nas Harry.
- Gdzie wyście byli ?!
- Jak to gdzie ?! Mówiłem Ci, że wychodzę i zabieram Vicky. - odpowiedział oburzony blondynek.
- A... yyy.. Sorry. - odpowiedział zmieszany.
- A gdzie reszta ? - wtrąciłam się.
- Szukają Daniell i Eleanor. - powiedział Loczek.
- Ale one były z nami. Teraz są już u siebie. - odpowiedziałam.
- A czemu nas nie zabraliście ? - zapytał zdziwiony.
- Babski wieczór. - odpowiedział Niall. Po czym zaśmiał się bo zrozumiał jak musiało to zabrzmieć.
- Skończona praca i uczciliśmy to w gronie osób które nam pomogły. - wybawiłam Niallera.
Później odpowiedziałam wszystkim o jutrzejszym wyjściu na premierę, tylko nie wiedziałam jak zareaguje Harry bo ta piosenka była o nim. No właśnie... Ale pisałam ją jak jeszcze chciałam do niego wrócić, chyba zrozumie. Około 21:00 położyłam się spać.

*rano*

Jupi !! To już dzisiaj. Premiera jest o 18:30. Niall zamówił taksówkę, bo jechałam z nim odebrać jego garnitur i kupić dla mnie sukienkę. Będzie świetnie.
Kupiłam świetną sukienkę i wielkimi krokami zbliżała się godzina której długo wyczekiwałam.
Zrobiłam śliczny makijaż, ubrałam sukienkę i zrobiłam sobie fryzurę. 
Nareszcie... wyszliśmy. Każdy był świetnie ubrany. Było kilka kamer. Ale nie dużo, zdaje mi się, że byli tam dlatego, że One Direction byli zaproszeni.
Rozpoczęło się. Teledysk wyszedł zjawiskowo. Byłam dumna. Po zakończeniu wyszliśmy z zaproszonymi gośćmi na kolację. Wszyscy mi gratulowali. Ale ja myślałam teraz tylko o... Niallu. Nie wiem co, ale coś do niego czuję. Tylko co? Czy mogę nazwać to miłością? Czy zakochałam się w moim najlepszym przyjacielu?! Chyba.... tak. 
- Vicky, mogę Cię prosić na chwilę? - zapytał niepewnie.
- Tak. - uśmiechnęłam się.
Wyszliśmy na dwór. Miliony gwiazd świeciło nad nami. Księżyc w pełni. Ah.. cudowne miejsce, a obok mnie cudowna osoba.
- Wiesz.. Chciałem Ci to powiedzieć od kilku tygodni, ale zawsze nam coś przerywało... - nie dokończył bo ten durny telefon dzwoni w nieodpowiednim momencie.
- Muszę odebrać. - chłopak tylko pokiwał głową.
Okazało się, że dzwonili ze szpitala. Alexis miała wypadek. Podobno została pobita....
Zaczęłam płakać. Niall po prostu mnie przytulił i nic nie mówiąc wziął na ręce, wsadził do samochodu. Pojechaliśmy do szpitala....


________________________________


Jednak dodałam dzisiaj.
Niestety bez pomocy Oli Horan wyszło tragicznie.
Liczę na chociaż 3 komentarze.

~Vas Happenin ?!







6 komentarzy:

  1. *.* when did you wrote this !? *.*

    ~vas hapenin' !?~

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. We had to move ass and help me write my dear ..

      Usuń
    2. Okeyyy okeyyy you have right...but i was busy (you know with who)...-.-"
      ....but i still love you ^.^ <3


      ~~ I'm going to Nando's !! ~~

      Usuń
    3. Okeyyy okeyyy you have right...but i was busy (you know with who)...-.-"
      ....but i still love you ^.^ <3


      ~~ I'm going to Nando's !! ~~

      Usuń
  2. Boski rozdzialik! Szybciutko chcę następny.. ;)

    OdpowiedzUsuń